Uczeń przestymulowany. Don Kichot w krainie czasopożeraczy i nie tylko.
"Są to olbrzymy, a jeśli strach cię obleciał,
uciekaj stąd (...),
ja zaś tymczasem wyzwę ich na nierówną
i okrutną rozprawę." Miguel Cervantes Don Kichot
Walczymy z wiatrakami naszych czasów. Zmaga się z nimi nasz uczeń, syn, córka. Czy w bagażu wielu wrażeń spakowana jest tylko przygoda? Czy może czai się porażka, a nawet klęska? Smutny, wycofany Kichot chce marzyć, być i cieszyć się życiem...
Kiedy szukamy przyczyn pogorszonej koncentracji, czy apatii u naszych uczniów, najczęściej szukamy przyczyn na zewnątrz: problemy w domu, konflikty z rówieśnikami czy niespełniona miłość. Zapominamy jednak o neurobiologii. Nasze mózgi ciągle pracują, zbierając mnóstwo informacji. Dyskomfort, złe samopoczucie i napięcia wynikają z nadmiernej ilości bodźców, które aktywizują zbyt wielu zmysłów na raz.
O zjawisku przebodźcowienia (przebodźcowania) nie było mowy jeszcze kilkadziesiąt lat temu, jednak dziś - w dobie smartfonów, tabletów, laptopów, smartwatchy - zaczynamy odczuwać presję stymulatorów, "czasopożeraczy", a w końcu niemoc.
O tym, co to ten problem oznacza dla uczniów i czy dotyczy tylko ich, porozmawiamy w kolejnym odcinku Przegadulca. Odpowiemy także na pytania jak zadbać o swój dobrostan i komfort, aby nie doszło do przestymulowania, które może być niebezpieczne dla prawidłowego funkcjonowania.
Materiał nagrywany przed wprowadzeniem obostrzeń.
Zapraszamy!
Dzieciaki są przestymulowane, bo nikt nie kontroluje ich aktywności w sieci,jest za duża dawka bodźców,wystarczy porównać filmy animowane dziś z tymi sprzed 15 laty!
OdpowiedzUsuńPrzegadulec- BRAWO. Uwielbiam takie "pedagogiczne ciastka" pełne dobrych kalorii i inspiracji...
OdpowiedzUsuń