Moda na szkolnych korytarzach

 

Moda zmienia się w ekspresowym tempie, zmieniają się nie tylko gadżety, zabawy czy  fryzury, ale przede wszystkim stylistyka i  kategorie stosowności.

Choć na przestrzeni lat pierwszy września na szkolnych korytarzach niewiele się zmienił  - dominują stroje wizytowe, białe bluzeczki, spódniczki -  to zmiana widoczna jest w kolejnych dniach roku szkolnego.

Dawniej wygoda oznaczała modową katastrofę. Dzisiaj tak już nie jest. W trakcie zajęć szkolnych liczy się komfort, stąd duża popularność modnych t-shirtów, legginsów czy wygodnych, olbrzymich bluz.

W szkolnych Statutach obowiązują różne zasady odnośnie dress codu. Pomimo tego  ubiór w szkole, szczególnie w ciepłe dni, wywołuje wiele kontrowersji.
               Jeden z takich podstawowych standardów to ten odwołujący się do zasady dostosowania odpowiedniego ubioru do miejsc i sytuacji. I choć w szkole nie ma miejsca na "wyzywające" stroje, to  zbyt krótkie bluzki i poszarpane spodnie akcentują swobodę i upadek powyższej stosowności.

Nastolatki poprzez strój wyrażają siebie, a dostęp do niezliczonej ilości marek odzieżowych bardzo im to ułatwia. Jest kolorowo, czasami mrocznie, czasami egzotycznie…

Przysłowie mówi, że nie szata zdobi człowieka. A jednak – ubiór i wygląd wpływają na to, co inni o nas myślą (także nauczyciele), ale także na to,  co myślimy o sobie my i jak się aktualnie czujemy. Dodatkowo, nasz wygląd może wpływać na świadomość innych, może ich inspirować. Ta zasada działa również w relacji nauczyciel-uczeń.
O tym, że nauczyciel ma duży wpływ na motywację uczniów do podejmowania działań kreatywnych, nie trzeba nikogo przekonywać. Ceni się wychowawców, których cechuje innowacyjne działanie na wielu polach. Można zaliczyć do tego także styl.

Zmienny, kreatywny, a nawet inspirujący ubiór nauczyciela może bowiem rozwijać
u uczniów dobrą pamięć wzrokową, co z kolei skutkuje lepszą pracą prawej półkuli mózgowej.

      Wizerunek nauczyciela powinien wzbudzać zaufanie, symbolizować stabilność, spokój i bezpieczeństwo, jednak kreatywność nauczyciela pod tym względem daje szanse jego uczniom na rozbudzenie ciekawości poznawczej i zainteresowań, a także kreowania pasji, znajdowania talentów oraz wyzwalania odwagi tworzenia.

      Warto pamiętać, że szkoła to ciężka praca i uczniów, i nauczycieli, a szczypta  optymizmu  w ubiorze może być niekiedy wręcz niezbędna - podpowiada w tym odcinku stylistka. Dzieciństwo i młodość to przecież radość, uśmiech i kolory. Z tą radością serdecznie zapraszamy na modowy odcinek Przegadulca.

Aneta Przedlacka-Studniak

Izabela Rachowicz

doradczynie metodyczne MSCDN Wydział w Płocku